ofertypracy

 

biz

moon_orange
Szukaj pracy z nami!

ofertypracy.biz

Z dzisiaj 4
Z ost. 7 dni 102
Z ost. 30 dni 422
 
.:  Strona główna .:  Praca za granicą .:  Praca dla każdego .:  Dodaj ofertę .:  Regulamin .:  Cennik .:  Reklama .:  Kontakt  
   
 

Szukaj oferty pracy.

Stanowisko:
np.: cieśla, murarz, opiekunka.
 




Portal dla bezdomnych dowodem na bezmyślność i rozrzutność polskiego państwa


Bezdomność jest obok bezrobocia jednym z najpoważniejszych wyzwań, jakim muszą sprostać wszystkie narody, państwa i organizacje zajmujące się przeciwdziałaniem skutkom wykluczenia społecznego. W naszym dość ubogim kraju problem ten jest szczególnie widoczny i dotyka coraz szerszych kręgów polskiego społeczeństwa. Możemy być jednak (nie)spokojni, gdyż nasze władze trzymają rękę na pulsie - nie można przecież zarzucić im, że nic nie robią, skoro efektem ich wielomiesięcznej pracy jest portal dla bezdomnych Emp@tia, który już przeszedł do historii najbardziej absurdalnych urzędniczych pomysłów.

 „Dziennik Gazeta Prawna” wziął pod lupę najnowszy „wymysł” Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Wnioski są porażające, a cała treść raportu wygląda jakby została żywcem wyciągnięta z primaaprilisowego żartu prasowego. Okazuje się, że koszt realizacji projektu powstałego z myślą o bezdomnych i innych osób potrzebujących pomocy, choć złośliwi twierdzą, że raczej z miłości polskiego aparatu biurokratycznego do unijnych pieniędzy, wyniósł 49 milionów złotych. Prawdopodobnie po zobaczeniu tej liczby niektórzy internauci spadli z krzesła, a co bardziej sceptyczni przetarli ekran komputera z kurzu, chcąc przekonać się, czy aby dobrze przeczytali, przejdźmy jednak dalej, a mianowicie do skali użyteczności społecznej, jaką może pochwalić się nowy rządowy portal. Gazeta donosi, że popularność serwisu jest praktycznie zerowa, bo w ciągu miesiąca za pośrednictwem działającej od grudnia Emp@tii przesłano jedynie kilkadziesiąt wniosków. Standardowo: przedstawiciele ministerstwa tłumaczą się troską o dobro wszystkich obywateli i zamiarem ułatwienia pracy różnym podmiotom administracji publicznej, opozycja nie zostawia suchej nitki na działaniach rządowego resortu, w tle słychać coraz śmielsze głosy oskarżające o niegospodarność w wydawaniu publicznych pieniędzy, a po cichu wszyscy zadają sobie pytanie, czy przypadkiem nie jest to wierzchołek jakieś gigantycznej afery korupcyjnej na szczytach władzy.

Portal DamPrace.biz, który świadczy bezpłatny dostęp do ofert pracy dla osób poszukujących zatrudnienia, nie może zostawić tej rzekomo prospołecznej akcji bez komentarza. Pierwszą sprawą jest koszt całego przedsięwzięcia, który najzwyczajniej w świecie kłóci się ze zdrowym rozsądkiem. Dla porównania, koszt produkcji zaplanowanej na 2015 rok gry komputerowej Wiedźmin 3 wyniósł nieco ponad 45 milionów zł, przez co trzecia część wielkiego hitu autorstwa polskiego studia stała się najdroższą grą w historii rodzimej branży komputerowej. Kształtujące się mniej więcej na tym samym poziomie koszty produkcyjne gry, której wytworzenie wiąże się z zaangażowaniem wielu wybitnych programistów, grafików, testerów, scenarzystów, kompozytorów i tłumaczy, a portalu, którego system zarządzania treścią nie jest niczym wyjątkowym na dzisiejsze czasy, podpowiadają, że znowu następny sektor państwa, jeśli nie jawnie wyłudza, to chociaż marnotrawi pieniądze podatników. Kolejnym polem do dyskusji jest kompletny brak empatii u obrońców Emp@tii. W sytuacji, gdy schroniska dla bezdomnych, podobnie jak inne ośrodki pomocy społecznej, borykają się z chronicznym niedofinansowaniem i walczą o każdy grosz, by nie paść ofiarą komorniczej egzekucji, to bezmyślne, żeby nie powiedzieć idiotyczne wyrzucanie środków finansowych na akcję, z której i tak niewielu potrzebujących skorzysta, brzmi jak ponury żart. Bezdomny jako osoba, której podstawowe, w zasadzie biologiczne potrzeby nie są zaspokajane, a warunki życia uwłaczają ludzkiej godności, z pewnością myśli o wszystkim innym tylko nie o dostępie do komputera podłączonego do Internetu. Nie trzeba dodawać, że jego wykluczenie społeczne obejmuje także rozumiane samo przez się wykluczenie cyfrowe – skoro nawet starsze osoby posiadające komputer we własnym domu mają problemy z jego prawidłową obsługą, to co dopiero osoba bezdomna, która komputerowy sprzęt co najwyżej widzi, gdy przypadkiem mija witryny sprzedających go sklepów. Dlatego może dobrym pomysłem byłoby, gdyby wrażliwi społecznie pracownicy MIPS ruszyli w teren i zapytali samych zainteresowanych o to, czego najbardziej potrzebują. Z drugiej strony, jeśli ktoś, kto mieni się znawcą polityki społecznej, musi pytać o takie oczywistości, to trudno nie zgodzić się z zarzutem, że polskie władze już dawno zatraciły kontakt z naszą codzienną szarą rzeczywistością.  

 


wyświetleń: 5274

zamieszczono: 2014-04-01 13:52

Autor: Dawid Wojtowicz



Internet w Mikołowie i Katowicach | Szukam Pracy | Dam Prace | Projektowanie Tworzenie Stron Internetowych | Sieci Internetowe | Internet Mikołów | Sklepy Internetowe | Sklep Internetowy | Najnowsze informacje | Praca Katowice | Praca Kraków | Praca Poznań | Praca Warszawa | Praca Wrocław